sobota, 12 kwietnia 2014

Myśli nieuczesane.

Ostatnio w moim życiu same zwroty akcji. Same niespodzianki, niby spodziewane, ale jednak każdy zawsze ma nadzieję, że wszystko pójdzie po jego myśli. Dlaczego my ludzie, boskie stworzenia tak bardzo skupiamy się na tym, czego nam brak? Dlaczego nie zauważamy wspaniałych ludzi obok nas? Dlaczego nie widzimy wartości, które mamy? Dlaczego wiecznie czegoś nam brakuje? Przeważnie tym czymś jest miłość. Dlaczego tak bardzo do niej dążymy? (Nie, nie chodzi mi wcale o seks. Nie oszukujmy się tą potrzebę jest bardzo łatwo zaspokoić.) Chodzi o poczucie, że ktoś jest obok nas, że komuś zależy, że ktoś jest zawsze obok myślami. Każdy potrzebuję odrobiny bliskości, czułości, zwykłego przytulenia się. Przytulić, pocieszyć może przyjaciel, ale to nie to samo. Dążymy do spełnienia, do znalezienia kogoś, kto będzie nas kochał. A co to znaczy kochać? Dla każdego słowo to ma inny wydźwięk, nie będę więc zajmować się tą definicją. Człowiek nie jest w stanie przejść przez życie całkiem sam. Musi doświadczyć kilku, kilkunastu, czy kilkuset rzeczy, uczuć itp itd. Z ukochanym, ukochaną rozmawia się zupełnie inaczej niż z przyjaciółmi, mamą, tatą, rodzeństwem. Niby o tym samym, a jednak trochę inaczej, lepiej. Nieważne co, nieważne jak, ważne z kim. A gdzie znaleźć miłość? W dzisiejszym świecie nie jest łatwo. Ludzie na ogół próbują się podporządkować panującej modzie, zatracając przy tym samego siebie. Czy w takim świecie możliwe jest znaleźć prawdziwą miłość? Sama się nad tym zastanawiam i jak na razie szczerze w to wątpię. Może kiedyś miło się rozczaruję. Nie jestem zdesperowana, nie chcę niczego na siłę, po prostu lubię mieć kogoś obok.


Naprawdę polecam tą piosenkę razem z teledyskiem, jest to świetne lekko ironiczne spojrzenie na świat dzisiejszy. Warto obejrzeć, posłuchać, pomyśleć.